Archiwum czerwiec 2005


cze 22 2005 Do Blondasa cz.5
Komentarze: 2

milosc nie pyta o nic,bo kiedy zaczynamy sie nad nia zastanawiac ogarnia nas przerazanie, niewypowiedziany lek,ktorego nie sposob jest nazwac slowami. Moze jest to obawa bycia wzgardzonym,odrzuconym,obawa,ze prysnie czar? Moze wydaje sie to smieszne,ale wlasnie tak sie dzieje.Dlatego nie nalezy stawiac pytan,lecz dzialac.:];];]

engel-sein : :
cze 22 2005 Do Blondasa cz.4
Komentarze: 0

Nie ...nie tu jest pies pogrzebany
One szukaja i nigdy im to nadobre niewyjdzie...

a Ty twierdzisz ze nieszukasz ale ona sama cie znajdzie:*:*
i niekłuc sie ze mna!:)

jedyne co cie poze w jakis sposób ograniczac
to strach...

engel-sein : :
cze 22 2005 Do Blondasa cz.3
Komentarze: 1

 

Blond tu niechodzi o to czy ktos jest młody czy stary tylko o to komu i jak zależy
albo moze jak bardzo jakas wartosc jest dla niego wazna
Popatrz.
Dla anki wazni sa chłopcy lata za nimi jak pies za suka(troche bezlitoscnie brzmi)
i to jest dla niej wazne za wszelka cene chce byc adorowana i zauwazana
ale jakim kosztem....

ale wiesz co ja ja rozszyfrowałam
ona chce miec kogos chce czuc sie potrzebna kochana....miec kogos do kogo mogla by sie przytulic i miec pewnosc ze ta osoba z nia jest
tego szuka anka....w sumie sie niedziewie
ale szukajac w taki sposób nie znajdzie niegdy a jeszzce duzo na tym straci......


Wiesz gdzie tkwi sztuka radzenia sobie z zyciowymi sytuacjami.?!
Otórz człowiek który umie pogodzic wszystkei budujace go uczucia czy sprawy
jest przyjacielem i czlowiekiem!który nie rani innych w sopsób jaki robi to anka czy nawet monika

Przykro to mówic ale obie sa takie same.
Ale wierze ze kiedys zrozumieja wartosci które sa naprawde bardzo ważne

w koncu
niewszysko mozna miec..

....a wszysko stracic mozna,..

engel-sein : :
cze 22 2005 Do Blondasa cz.2
Komentarze: 0

A wiesz ze kiedys przyjdzie taki czas ze wszysko sie skonczy
niebedzie juz wspólnych wypadów a spotkanie sie bedzie ogromnym swietm.....ale
to niebeda juz takie spotkania jak teraz
bedziemy stwaac sie dla siebie obcy coraz bardziej bedziemy sie oddalac az w koncu
bedziemy pamietac tylko chwile z fotografi które nam pozostana....

Tak sie mówi "przyjazn ponad wszysko" i co zostaje?
ludzie sie zmianiaja a co najwazniejsze My sie zmieniamy!
uwierz ze chciałą bym zeby zawsze było tak jak teraz;
zebysmy razem siedziały na jednym fotelu
jadły cukierasy
grały w monopol
smiały sie z błachych rzeczy
uczyły sie niemieckich słowek :))))))
i czuły ze to nigdy sie nieskonczy

Chyba najwiekszym szczescie było by dla mnie niestracic tego co zbudowałysmy przet tyle lat...
Pamietasz jak było kiedys?
Ja Anka Ty Monika (czasem ARO YO yo....ale to szzcegół)
to było tak dawno......
ale pamietam te czasy

A teraz.....
widzisz co sie dzieje??
Monika +Bile= wielka przyjaxn!!
Anka + chłopaki=wielka fascynacja
Ja+Ty = stare dobre małżenstwo:P:P:P

i gdzie jestesmy My wszysy?
nie ma nas....dla kazdego teraz liczy sie co innego....

czasem nie mam siły na to patrzec...

engel-sein : :
cze 22 2005 Do Blondasa cz.1
Komentarze: 0

Zrobiłam to specjalnie dla Ciebie .Niechce zebys myslałą ze robie cos na złośc
Tak..założyłam nowego bloga.
Nie potrafie podac Ci adresu poprzedniego.Nie dlatego że niechce
ale dlatego ze sie boje....
Ludzie którzy go czyatja nie znaja mnie
a Ty.....wiesz kim jestem patrzysz mi w oczy a ja...wyglada na to że jestem tchórzem
niestac mnie na taki krok


Wiesz dlaczego to zrobiłam?
mogłam tego niezrobic bo czuje sie niezależna i nikomu niepodporzadkowana
odpowiadam sama pzred soba i sama rozliczam sie z moich błedów nierobi tego Bóg
bo to tylko religia dla mnie nieistniejaca.....

Zrobiłąm to zebys wiedziała ze zabardzo mi zalezy zebym ja tego zrobic niemogała
rozumiesz?
.........

Nie mam czasu na prowadzenie takich "glupot"
bo dla mnie to głupota,piszac bloga jestem pzrekonana ze liczysz na jak najwieksza liczbe odwiedzajacych
ale po co?
czy w takim razie nierobisz tego dla siebie tylko dla innych!
i to jest dla mnie paranoja

Blog po co ci blog?
jestes człowiekiem wartosci jakie cie buduja nosisz w srodku znajomi wiedza jaka jestes a ci ktorzy czytaja??
hm....no wlasnie co moga sobie pomyslec?

nonsens.....

ja.....ja...chce zmienic cos w swiecie.
chce zeby ludzi z którymi obcuje nauczycli sie czegos odemnie
chce zeby kiedys kiedy mnie juz niebedzie ...powiedzieli ze ja ich czegos nauczyłam i za to mi dziekuja......

a co da mi siedzenie przed klawiatuta i pisanie?
chyba tylko wprawy w pisaniu na klawiaturze.....bo cóż wiecej

CDN=======>

engel-sein : :